Do rozpisanego w październiku przetargu zgłosiło się trzech oferentów, ale najniższa zaproponowana kwota i tak jest o 1,2 mln zł wyższa od kosztorysu nyskiego starostwa. Powiat nie chce rozpisywać nowego postępowania.
– W środę na sesji rady powiatu ma zapaść decyzja do zwiększeniu budżetu na budowę Centrum Przesiadkowego – mówi Damian Nowakowski, wicestarosta powiatu nyskiego. – Szukamy pieniędzy w budżecie żeby dołożyć. Nie chcemy podejmować próby unieważnienia przetargu i rozpisania go na nowo dlatego dołożymy środków. Prawdopodobnie pewną częścią kwoty wesprze nas też gmina Nysa na dofinansowanie tego zadania. Chcielibyśmy jeszcze w tym miesiącu podpisać umowę z wykonawcą przekazać plac budowy.
Zakres prac jaki będzie prowadzić nyskie starostwo, to budowa zatoki autobusowej oraz stanowisk przyjazdu i odjazdu z wiatami przystankowymi. Ich koszt to prawie 8,5 mln zł. We wrześniu swoją część robót rozpoczęła gmina Nysa. Samorząd zajmie się remontem budynku dworca autobusowo-kolejowego.
Damian Nowakowski:
autor: Fabian Miszkiel