Do 22°C spadła temperatura ciała mężczyzny, który w poniedziałek trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Do jego ratowania wykorzystano aparaturę ECMO – sztuczne płucoserce. To pozaustrojowa technika leczenia pacjentów z ciężką niewydolnością oddechową i niewydolnością serca oraz osób bardzo wychłodzonych. W ubiegłym tygodniu zapadła decyzja o utworzeniu w USK Regionalnego Centrum ECMO w ramach istniejącego Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Dzięki tej idei powstanie miejsce rutynowego leczenia techniką pozaustrojową ECMO pacjentów w najcięższym stanie – mówi dyrektor USK Dariusz Madera.
Z metody leczenia ECMO skorzystało już w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym pięcioro pacjentów. W planach jest również powołanie mobilnej jednostki do leczenia ECMO.