Włodarz stolicy województwa przekonuje, że przez ten czas miasto zrealizowało wiele projektów i inwestycji skierowanych do mieszkańców w różnym wieku. Od tych związanych z drogami czy komunikacją publiczną, a także czy obiektami rekreacyjnymi i użyteczności publicznej jak przedszkola czy Centrum Seniora.
– Nasza polityka skupiała się na zrównoważonym rozwoju – mówi Arkadiusz Wiśniewski. – Policzyliśmy, że w latach 2018-2023 wydaliśmy ponad 1,4 mld zł. Nieprzypadkowo przez cztery ostatnie lata jesteśmy najlepiej i najwięcej inwestującym samorządem w Polsce w przeliczeniu na mieszkańca. Pozyskana została ogromna ilość środków zewnętrznych, to ponad 730 mln zł. Miasto się bogaci i rozwija nie tylko dzięki podatkom mieszkańców.
– My jako radni mamy przede wszystkim takie wrażenie, że te inwestycje są nieprzemyślane, a często chodzi tylko i wyłącznie o wydanie dużych pieniędzy. Natomiast kompletnie nie spełniają one swojego celu. Choćby centra przesiadkowe, widzimy, że to inwestycje przepłacone. Patrzymy też na ponownie rozkopaną ul. 1 Maja przy dworcu kolejowym, tam ktoś nie przemyślał potrzeby prawo skrętu, bez którego korkuje się ul. Piastowska i Korfantego – komentuje Sławomir Batko, wiceprzewodniczący rady miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Arkadiusz Wiśniewski nie opowiada się jednoznacznie, czy chce chce ubiegać się o reelekcję w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Mijająca kadencja to już jego druga tura na tym stanowisku.
Arkadiusz Wiśniewski, Sławomir Batko:
autor: Fabian Miszkiel