To było pierwsze zatrzymanie w tym roku, minutę po północy – informują dziś opolscy funkcjonariusze. Zaczęło się od rutynowej kontroli kierowcy mazdy – mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
– Okazało się, że 23-latek nie powinien siedzieć za kierownicą auta, bo miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dodatkowo, jego pasażer był poszukiwany do odbycia kary przez Sąd Rejonowy w Opolu oraz miał przy sobie amfetaminę i marihuanę – dodaje Agnieszka Nierychła.
Starszy od razu trafił do aresztu, a stamtąd do więzienia. Za posiadanie środków odurzających 32-latek może tam posiedzieć nawet 3 lata dłużej. Kierowcy za niestosowanie się do orzeczeń sądu, grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Agnieszka Nierychła: