Czy do opolskiej spalarni będą napływać śmieci spoza miasta? Wracamy do budowy Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów na terenie Zakładu Komunalnego w Opolu. Pytanie zadaje m.in. grupa „Stop spalarni w Opolu”. Zdaniem działającej w niej posłanki Lewicy – Marceliny Zawiszy, miasto nie produkuje wystarczającej ilości odpadów, co oznacza, że będzie musiało je importować.
– Odpady będą sprowadzane z sąsiednich województw i zza granicy – mówi Marcelina Zawisza.
– W Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów będą spalane tylko i wyłącznie te z terenu miasta – zapewnia Patryk Stasiak, prezes Zakładu Komunalnego Sp. z.o.o. w Opolu. – Dokładnie przeanalizowaliśmy strumienie śmieci, które trafiają obecnie do Centrum Zagospodarowania Odpadów i w oparciu o te dane zaprojektowaliśmy instalacje. Tym samym ITPO jest szyta na miarę potrzeb miasta – dodaje prezes.
Grupa „Stop spalarni w Opolu” zbiera podpisy pod petycją, aby zablokować budowę ITPO.
Marcelina Zawisza, Patryk Stasiak:
autor: Sara Rostkowska