Wysokie ceny energii i gazu, rosnąca inflacja oraz wzrost oprocentowania kredytów to główne problemy, którym nie zapobiega program realizowany przez rząd, uważają przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego z Opolszczyzny. Według polityków, tracą na tym nie tylko Polacy, ale również samorządy. Przy zmniejszonych dochodach musimy zwiększać wydatki. To utrudnia utrzymywanie placówek nam podległych – mówi wicemarszałek województwa opolskiego Antoni Konopka.
– Jeżeli szpitale, przedszkola i inne jednostki organizacyjne samorządów otrzymują rachunki większe za gaz większe nie tylko o 50 procent, ale wyższe o kilkaset procent, to sytuacja staje się niebezpieczna – uważa wicemarszałek. Konopka wspomina także o drastycznym wzroście cen nawozów. – Mniejsze zużycie nawozów generuje mniejsze plony, a one spowodują spadek ilości pozyskanego zboża. Przez to wszystko na nasze stoły trafi mniej wyprodukowanych artykułów, będzie mniej miejsc pracy i uderzy w nas drożyzna – mówi.
– Mamy już przygotowany komplet ustaw, które zniwelują skutki Polskiego Ładu. Jednak najpierw wychodzimy do Polaków z akcją konsultacyjną. Apelujemy, żeby zgłaszały się do nas osoby, które straciły na tym programie rządowym – dodaje Marcin Oszańca, prezes regionalnych struktur PSL-u.
W ramach Polskiego Ładu od początku tego roku obowiązuje szereg nowych przepisów dotyczących sfery podatkowej. Wśród nich są zmiany w zakresie emerytur i naliczania składki zdrowotnej. Wprowadzono również wyższy próg podatkowy oraz podniesiono kwotę wolną od podatku.
Antoni Konopka, Marcin Oszańca:
Autor: Paweł Brol