Europoseł jest zawiedziony. Sławomir Kłosowski chciał wiedzieć, kto w Europarlamencie na co w przyszłej kadencji będzie głosował. I tu, jak mówi, chodzi o sprawy fundamentalne także dla wyborców. Dlatego swoim konkurentom w zbliżających się eurowyborach rozdał deklaracje z odpowiednimi zagadnieniami. Po pierwsze, że będą działali na rzecz regionu i ojczyzny.
Europoseł zaznacza, że nie oczekiwał tylko zgody, ale po prostu odniesienia się do każdego z punktów, ewentualnie rozszerzenia deklaracji. Odpisał jedynie Paweł Grabowski kandydat do Europarlamentu Kukiz’15, dopisując do korespondencji kilka swoich punktów i, poza jednym, zgadzając się z autorem. Poprosił także o wyjaśnienie terminu „Europa rodzin”. Reszta kandydatów z pozostałych komitetów na deklarację nie odpowiedziała.