
Dlatego w przedterminowych wyborach na burmistrza wystartował Rafał Kotarski. Wystartował i wygrał, a o zwycięstwie zdecydowało 6 głosów. Burmistrz-elekt ma świadomość, że aby skutecznie kierować gminą musi do siebie przekonać nie tylko radnych, wśród których nie ma zaplecza politycznego ale także wielu mieszkańców. Chce to zrobić przede wszystkim bardziej otwierając dla nich urząd i zapraszając do współpracy, np. w formie budżetu obywatelskiego w samym Gorzowie Śląskim.
– Mieszkańcy na pewno będą zadowoleni, że mają wpływ na jakąś zmianę. Jednym z pomysłów wynikających z rozmów podczas kampanii było np. powstanie siłowni zewnętrznej. Ale to tylko propozycja, ostatecznie to mieszkańcy wybraliby najlepsze ich zdaniem projekty oddając swoje głosy – mówi burmistrz-elekt.
Poza budżetem obywatelskim Rafał Kotarski chce między innymi wprowadzenia ulg dla firm tworzących nowe miejsca pracy czy poprawy jakości powietrza, poprzez wymianę nieekologicznych źródeł ciepła. Przypomnijmy, burmistrz-elekt przejmuje władzę po zmarłym na skutek Covid-19 Arturze Tomali, który gminą rządził 19 lat. W minioną niedzielę (18.07), w II turze wyborów pokonał urzędującego sekretarza gminy Tomasza Olejnika. Zostanie zaprzysiężony podczas najbliższego posiedzenia rady. Termin nie został jeszcze wyznaczony. Do tej pory był menedżerem restauracji w Gorzowie Śląskim.
Rafał Kotarski:
Autor: Sebastian Pec