Niespotykana dotąd precyzja, krótszy czas przeprowadzania zabiegów i rekonwalescencji pacjentów – rewolucyjne rozwiązanie w neurochirurgii jest testowane w opolskim szpitalu. Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego uczą się obsługi specjalnego robota. Robot ExcelsiusGPS pozwoli na szybkie i bardzo dokładne przeprowadzenie operacji kręgosłupa.
– To rewolucyjne urządzenie, które zastępuje rękę chirurga ręką robota – mówi prof. Dariusz Łątka kierownik oddziału neurochirurgii w USK. – Taki robot umożliwia przyspieszenie operacji zdegenerowanego kręgosłupa 2 razy. Operacja, która trwa zwykle u nas 2 godziny, może trwać 45 minut. Robot musi być zaprogramowany. Musimy mu przedstawić bardzo precyzyjny plan zabiegu operacyjnego. Można to zrobić nawet w dzień poprzedzający operację, a później tylko realizować, przy użyciu robota, ten wcześniej zaprojektowany plan.
Do tej pory w Polsce działają 2 takie systemy, a na świecie jest ich 120. Jak mówi Paweł Hadała, dyrektor regionalny producenta sprzętu, każdy pacjent, który zostanie poddany zabiegowi, dzięki pracy robota, będzie zoperowany z nieosiągalną do tej pory precyzją.
– Pierwszy pacjent i drugi i ostatni tego dnia będą zoperowani dokładnie z taką samą precyzją i z taką samą dokładnością. Mówimy tutaj o zdjęciu wysiłku fizycznego i wysiłku psychicznego z operatora, co również przekłada się na zwiększenie efektywności tej pracy.
Robot został skonstruowany przez lekarzy ze Stanów Zjednoczonych. Jest to przedłużenie systemów, które są w użyciu opolskiego szpitala. Wykorzystanie takiego sprzętu to również ułatwienie dla pacjentów, a także skrócenie kolejek do zabiegu.
– Skróci się przede wszystkim czas rekonwalescencji – zaznacza Paweł Hadała. – Pacjent ma mniejsze blizny, skrócony czas hospitalizacji, zmniejszoną utratę krwi, zmniejszone ryzyko powikłań. Większa liczba pacjentów, to zwłaszcza w dobie koronawirusa, w tym momencie, kiedy zabiegi planowe są przekładane, pacjenci muszą czekać miesiącami na wykonanie zabiegu – jest możliwość zredukowania tej kolejki.
Nie wiadomo, czy taki robot pojawi się w opolskim szpitalu. Jego koszt to około milion dolarów. Opolscy specjaliści liczą jednak, że w zakupie pomogą fundusze unijne.