Stan pandemii spowodował konieczność utrzymywania placówek, ale też powstanie dodatkowych kosztów. Wynikły one z potrzeby dostosowania infrastruktury jednostek do utrudnionych warunków udzielania świadczeń zdrowotnych oraz koniecznością ochrony personelu oraz pacjentów przed zarażeniem. Jako samorząd województwa staramy się reagować od razu na zmieniającą się sytuację, dlatego też po rozmowach o trudnej sytuacji w ochronie zdrowia, uświadomiliśmy sobie, że jednostki szpitalne to jedyna branża, która nie otrzymała wsparcia w postaci tarczy antykryzysowej – mówi Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego:
– To, że nasze szpitale i jednostki zdrowia są w trudnej, a właściwie dramatycznej sytuacji finansowej, na to miały wpływ czynniki od tych jednostek niezależne. To nie jednostki ograniczały sobie same możliwość świadczenia usług zdrowotnych, zmieniały zakres działalności, nie przekształcały się w izolatoria, a konsekwencje tych decyzji ponoszą właśnie one oraz samorząd województwa.
– Sytuacja Opolskiego Centrum Rehabilitacyjnego w Korfantowie jest bardzo poważna, ze względu na to, że w rozporządzeniu ministra zdrowia jest zapis, że mamy zakaz wykonywania świadczeń rehabilitacji medycznej i wstrzymanie zabiegów ortopedycznych, co poskutkowało, że za rok 2020 musimy zwrócić do Narodowego Funduszu Zdrowia kwotę 3 milionów 84 tysięcy złotych, kwotę, na którą teraz wykonujemy świadczenia z narzuconym reżimie sanitarnym – informuje Wojciech Machelski, prezes Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. Izolatoria, wymazy to powoduje, że ograniczona liczba łóżek nie daje możliwości nadrabiania kontraktów, które nie z naszej winy nie zostały wykonane za zeszły rok, ponadto reżim epidemiologiczny powoduje też, że nie jesteśmy w stanie wykonywać kontraktów, bo pacjenci rezygnują z rehabilitacji, boją się czwartej fali pandemii – dodaje Machelski.
– Skutkiem ograniczenia prowadzenia normalnej działalności medycznej a także w skutek bezpośredniego zaangażowania Stobrawskiego Centrum w walkę z Covidem jesteśmy zmuszeni oddać ok. 2 miliony złotych co jest dla nas możliwość mocno iluzoryczna – mówi Marek Drobik, reprezentant spółek: Stobrawskie Centrum Medyczne z siedzibą w Kup i Centrum Terapii Nerwic w Mosznej. Jeśli chodzi o centrum Leczenia Nerwic w Mosznej, kwota do zwrotu jest podobna, bo centrum zostało przekształcone najpierw w ośrodek kwarantanny instytucjonalnej, a końcówka roku przekształcono centrum na izolatorium – dodaje Marek Drobik.
Władze Sejmiku zaapelowali o niezwłoczne opracowanie i wdrożenie przez Rząd RP tarczy antykryzysowej dla systemu ochrony zdrowia w Polsce. Bezzwrotna dotacja w określonej kwocie, stanowiąca świadczenia postojowe, dopłaty do kosztów stałych oraz dofinansowanie do kosztów utrzymania miejsc pracowników -to najważniejsze punkty zawarte w powyższym apelu.
Zuzanna Donath-Kasiura; Wojciech Machelski; Marek Drobik:
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków