Słuchaj online
W mieście kręcona jest pełnometrażowa produkcja „Chleb i sól”. Film w reżyserii Damiana Kocura opowiada o problemach psychologiczno-społecznych. Zdjęcia realizowane są przede wszystkim na osiedlu Piastów Śląskich oraz w okolicach dworca PKS. We wszystkie role wcielą się aktorzy-amatorzy.
– Chcemy, żeby ta produkcja była autentyczna, bo jej temat nie jest prosty – to tożsamość i jej poszukiwanie – mówi Damian Kocur. – W tym filmie też pojawiają się bohaterowie, którzy są z innego kręgu kulturowego. Tam gdzieś dochodzi do konfliktu młodzieży z osiedla a tymi ludźmi. Jest to film, który pokazuje oblicza przemocy, o której się ostatnio często mówi. W różnych środowiskach się ta przemoc pojawia. Przemoc jest takim dominującym tematem tego filmu. My się przypatrujemy, dlaczego do niej dochodzi. Co się takiego dzieje z ludźmi, że reagują w taki, a nie inny sposób.
Filmowcy wyjadą ze Strzelec pod koniec sierpnia. Jak mówi Tomasz Woźniczka, operator produkcji, rozpoczęła się główna część zdjęciowa.
– Szukaliśmy małego miasteczka, w którym dzieje się akcja filmu. To jest kino kameralne i to jest film, który ma być zrobiony w takiej metodzie skromnej. To nie jest duży plan – w sensie 50-60 osób – nas będzie paręnaście, dzięki temu możemy działać dłużej. Nam też na tym zależy, żeby nie robić w pośpiechu, żeby czasami móc się zastanowić, na przykład wrócić do danej lokacji – zaznacza Woźniczka.
Organizację produkcji wsparł urząd miasta – mówi wiceburmistrz Strzelec Opolskich Maria Feliniak. – My się bardzo cieszymy, że kino znalazło Strzelce. Oczywiście, miasto wspiera tę produkcją, ale przede wszystkim organizacyjnie. Udostępnia różne przestrzenie, żeby ten film mógł być realizowany. Oczywiście wspieramy materialnie, ale ta pomoc jest bardzo symboliczna.
Premiera filmu „Chleb i sól” ma odbyć się w przyszłym roku. Przygotowany ma być specjalny pokaz dla mieszkańców Strzelec Opolskich.
Damian Kocur:
Tomasz Woźniczka:
Maria Feliniak:
Autor: Ewelina Laxy
