Do samego zdarzenia doszło w lipcu tego roku w tamtejszym parku miejskim. Zaczęło się od agresywnego zachowania 31 oraz 21-latka, którzy krzyczeli do przechodniów i rzucali wkładem do kosza na śmieci.
– Następnie pobili 50-letniego rowerzystę, który tydzień wcześniej młodszemu z mężczyzn zwrócił uwagę, kiedy ten mówił do niego w obraźliwy sposób – relacjonuje młodszy aspirant Dorota Janać ze strzeleckiej policji. Agresor najpierw zrzucił go z roweru i pytał czy go poznaje. Mężczyzna chcąc uniknąć konfrontacji z atakującym, zlekceważył jego pytanie, po czym wsiadł na rower chcąc odjechać z miejsca. Napastnik nie odpuścił i pobiegł na mężczyzną, którego ponownie przewrócił. Zaczął mężczyznę bić po twarzy, popychać oraz kopać po całym ciele. Podczas bicia krzyczał do ofiary swoje imię, które ma sobie na przyszłość zapamiętać. Do sprawcy przyłączył się jego kolega, który uderzał 50-latka po głowie pięścią, wokół której miał owinięty łańcuch gospodarczy.
Jak się okazało nie był to w tym dniu jedyny taki czyn agresywnych mieszkańców powiatu strzeleckiego. Chwilę wcześniej kompani zaatakowali przypadkowego przechodnia, który został uderzony przez jednego z nich w twarz. 71-latek na skutek uderzenia upadł oszołomiony na ziemię. Na szczęście zareagowała tutaj kobieta, która była świadkiem zdarzenia. Sprawcy odeszli i udali się w kierunku Parku Miejskiego, w którym rozegrała się wyżej opisana sytuacja. Mężczyznom za udział w bójce grozi do 3 lat pozbawienia wolności. 31-latkowi za używanie niebezpiecznego narzędzia do 8 lat więzienia.
mł. asp. Dorota Janać:
Autor: Sebastian Pec