Pomagają zarówno przy zbiórkach, jak i w opiece nad przybyłymi do Opola uchodźcami. Jak mówi Maciej Kochański, rzecznik Uniwersytetu Opolskiego, ogromne znaczenie mają też ich umiejętności językowe.
– Nasi studenci pomagają na wielu polach. Od tej naszej uczelnianej działalności, czyli praktycznie w przyjmowaniu naszych gościu – uchodźców, opiekują się dziećmi, a także pomagają w szpitalu klinicznym poprzez tłumaczenia. Są cały czas na miejscu, a ich umiejętności językowe są w tej chwili nieocenione także możemy liczyć na ich pomoc.
Dodajmy, że w sali kameralnej Studenckiego Centrum Kultury została przygotowana świetlica dla ukraińskich dzieci. Będą one tam miały zapewnione nie tylko zabawki, ale i opiekę.
Maciej Kochański:
Autor: Magda Giczewska-Pietrzak