Najczęściej i tradycyjnie w gronie najbliższych. Tak święta spędzają mieszkańcy Opola. Choć czasem, z racji pandemii, to grono jest nieco mniejsze. Wiele zależy od tego kto i kiedy zaplanował odwiedzić rodzinę. To dotyczy głównie osób przyjeżdżających tu zza granicy.
– Do mnie przychodzą dzieci z rodzinami – mówi pani Monika – jedna z uczestniczek naszej radiowej sondy
– Kolejna zapytana przez nas osoba też spędza święta rodzinnie, tym bardziej, że mieszka z dwoma wnukami, niestety w nieco mniejszym niż zwykle gronie, bo trzeci wnuk z powodu pandemii nie dał rady wyjechać z Niemiec,
– Pani Teresa święta spędza z córką, która już dwa tygodnie wcześniej przyjechała z Holandii, gdzie pracuje, przyjeżdża raz, najwyżej dwa razy w roku. Jak mówi w czasie świąt jest czas na chwilę odpoczynku, pooglądania czegoś ciekawego w telewizji ale i na nieodzowny spacer.
A my także polecamy spacery, które łatwo można połączyć z innym zwyczajem, czyli z odwiedzaniem stajenek betlejemskich w opolskich kościołach.
Autor: Maria Plota/Sebastian Pec