Z bydgoskiej PESY, czyli fabryki produkującej pociągi, wróciły szynobusy należące do opolskiego urzędu marszałkowskiego. Przypomnijmy – trafiły tam na naprawy po tym, jak w jednym z pociągów pękł wózek jezdny. „Czekamy tylko na ponowne dopuszczenie do ruchu przez Urząd Transportu Kolejowego ” – wyjaśnia Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego.
„Mam nadzieję, że nie będziemy musieli płacić za naprawę tych szynobusów, bo kupowaliśmy je z myślą, że będą jeździły 30 lat” – dodaje Szymon Ogłaza.