
To efekt decyzji MSWiA po informacji o walkach prowadzonych w rejonie największej w Europie elektrowni atomowej znajdującej się na ukraińskim Zaporożu.
– Działanie wynika z przewidzianych w takim przypadku procedur – przekonuje wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, dodając, że zawsze lepiej być przygotowanym. – Myślę, że na ten moment nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców nie tylko naszego regionu, ale i kraju. Zgodnie z procedurą tabletki trafiły do nas z Agencji Rezerw Strategicznych już jakiś czas temu. My przekazaliśmy je do powiatowych komend straży pożarnej, a stamtąd trafiają do gmin, ale jeszcze nie do punktów dystrybucyjnych.
To właśnie poprzez te punkty, w razie konieczności, byłyby rozprowadzane wśród mieszkańców. Jednak, aby tak się stało, najpierw stosowną decyzję musi podjąć, a potem specjalny komunikat wydać Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Sławomir Kłosowski:
Autor: Sebastian Pec