Niedawno w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu, który po uchwaleniu miałby umożliwić rewitalizację rzeki. Przewiduje on szereg działań, także inwestycyjnych, które mają pomóc w osiągnięciu tego celu. Dokument trafił do włodarzy gmin skupionych w Śląskim Stowarzyszeniu Samorządowym. Oficjalnych konsultacji z samorządowcami nie było.
– Pomysł jest dobry, ale potrzebne są pewne zmiany – podkreśla poseł Ryszard Galla, który przekazał ustawę samorządowcom do oceny. Jego zdaniem zapomniano o tym, że Odra powinna być nie tylko czysta, ale i bezpieczna
– Przykład – wały przeciwpowodziowe w leżącej nad Odrą gminie Bierawa – wyjaśnia zastępca wójta Stanisław Wróbel. Na prawym brzegu, czyli po stronie województwa śląskiego są gotowe, po opolskiej brakuje 16 kilometrów. Dlatego nie wiemy, jak zachowa się rzeka, kiedy jej poziom mocno się podniesie. Kiedyś rozlewała się po obu stronach, teraz zapewne tylko po naszej.
– Kolejna kwestia to dofinansowanie proekologicznych inwestycji. Większość z nich dotyczy Śląska. A u nas też jest taka potrzeba – przekonuje burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura. Choćby co do oczyszczalni ścieków w Krapkowicach ważnej też dla Prószkowa, Gogolina, gminy Walce czy Strzeleczki. Tym bardziej, że inwestycje, o których mówi ustawa, mają zagwarantowane środki z tzw. europejskiego programu FEnIKS, co często oznacza być albo nie być dla tych zadań.
Projekt uchwały mówi też o wsparciu niektórych OSP zlokalizowanych przy Odrze. Lepiej byłoby wspierać wszystkie, które działają w okolicach rzeki – przekonuje poseł mniejszości niemieckiej. Jak to robić najlepiej – tu też mogliby pomóc samorządowcy znający ich specyfikę, ale znów zabrakło dialogu z nimi – dodaje parlamentarzysta.
I na koniec jeszcze kwestia zarządzania Odrą, czyli kontroli, monitoringu i wyciągania ewentualnych konsekwencji. Obecnie nie ma jednego podmiotu, który miałby takie uprawnienia, ustawa wprowadza nową służbę, ale trudno odnieść wrażenie, że jej kompetencje będą do tego wystarczające – podsumowuje poseł Galla.
Ryszard Galla, Stanisław Wróbel, Andrzej Kasiura:
Więcej o sprawie:
Autor: Sebastian Pec