Przed nami trzydniowe posiedzenie Sejmu, na którym parlamentarzyści zajmą się uchwaleniem budżetu. Obrady mogą być nerwowe, a politycy Platformy Obywatelskiej spodziewają się nawet zablokowania mównicy, tak jak oni zrobili to w 2016 roku.
– PiS-owi zależy na destabilizacji sytuacji w kraju, bo Jarosław Kaczyński chce odwrócić uwagę od przegranych wyborów i skonsolidować partię przed wyborami samorządowymi i do europarlamentu – mówił dzisiaj na antenie Radia Doxa Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej. – Podczas tego posiedzenia musimy budżet przyjąć, ale docierają do nas głosy, że pan prezydent odeśle ten budżet do Trybunału Konstytucyjnego, co było by precedensem. Jest taki scenariusz, w którym PiS chce doprowadzić do przedterminowych wyborów, a warunkiem jest nieuchwalenie budżetu państwa.
Budżetowe posiedzenie Sejmu ma rozpocząć się jutro i potrwać do czwartku.
Całą rozmowę z posłem Kostusiem można odsłuchać na stronie doxa.fm oraz w naszych mediach społecznościowych.
Tomasz Kostuś:
autor: Fabian Miszkiel