Mężczyzna wtargnął pod przejeżdżający pociąg i zginął na miejscu. Do tragedii doszło wczoraj (9.08) około godziny 18:00 na stacji PKP w Lewinie Brzeskim. Maszynista pociągu relacji Wrocław-Warszawa Wschodnia chcąc zapobiec tragedii musiał gwałtownie hamować. Pociągiem podróżowało osiemdziesięciu pasażerów, na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejscu do późnych godzin wieczornych pracowali policjanci, prokurator oraz dwa zastępy straży pożarnej.
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków