To finał Szlachetnej Paczki, podczas którego do potrzebujących rodzin trafiają prezenty przygotowane przez darczyńców. Mimo pandemii na Opolszczyźnie udało się spełnić marzenia wszystkich osób z bazy.
– Niestety ze względów epidemiologicznych darczyńcy nie mogę się zobaczyć z rodzinami – mówi Karolina Korzeniowska, lider Szlachetnej Paczki regionu Opole Wschód. – Natomiast robimy relacje i zdjęcie i wysyłamy je do darczyńców, żeby mieli chociaż namiastkę tego, co mogliby zobaczyć, gdyby byli tam na miejscu.
– Rodziny bardzo na nas czekają i to widać – opowiada Gabriela Chojczak, wolontariuszka. – W ogóle nie dowierzają, chociaż upewniamy ich od kilku dni, że na pewno przyjedziemy i na pewno darczyńcy spisali się na medal. Są ogromne emocje, radość. Byłam właśnie u rodziny wielodzietnej i tam był krzyk, płacz, wszystko.
Paczki przygotowało ponad 280 darczyńców.
Dłuższa rozmowa: