Trwają intensywne prace przy budowie północnej obwodnicy Kędzierzyna-Koźla

Pozwoli ona m.in. na wyprowadzenie ruchu tranzytowego z miast Ujazd i Kędzierzyn-Koźle. Roboty postępują zgodnie z harmonogramem, a momentami go wyprzedzają. Co za tym idzie, nie ma ryzyka opóźnień tej inwestycji.

-Szacuje się, że zostało wykonanych już około 50% robót – przekazuje Rafał Pydych, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Mamy duże zaawansowanie na robotach drogowych. Tutaj mam na myśli roboty ziemne, podbudowy kruszywowe, także podbudowy bitumiczne. Mamy też mocno zaawansowane obiekty inżynierskie. Mamy też widoczne zarysy wysp przed rondami – wylicza Rafał Pydych.

– Generalnie prace prowadzone są sprawnie. Przebiegają zgodnie z harmonogramem. Na tym etapie pracy ilość osób zatrudniona na budowie sięga 130. Natomiast w momencie kiedy będą uruchamiane kolejne asortymenty robót wykończeniowych, bariery, oznakowanie pionowe, tych osób będzie do 250 w tych szczytowych momentach – mówi Krzysztof Iwan, Strabag Infrastruktura Południe, dyrektor kontraktu budowy obwodnicy Kędzierzyna-Koźla

Planowana długość obwodnicy to ponad 14 km. Na jej trasie powstanie 18 obiektów mostowych

– Jest to 6 mostów,  6 wiaduktów do tego, 5 przejść dla zwierząt i jeden przejazd gospodarczy – dodaje Dariusz Pytel, kierownik robót mostowych.

Obwodnica biegnie głównie po nowym śladzie, dlatego utrudnienia dla kierowców ograniczone są do minimum. Wykonawca zakłada jednak wprowadzenie ruchu wahadłowego w pierwszej połowie września tego roku, na odcinku drogi krajowej nr 40, na styku województw: opolskiego i śląskiego.

Przypomnijmy, budowa obwodnicy rozpoczęła się w lipcu 2020 roku. Jej zakończenie zaplanowano na listopad 2022 roku.

Rafał Pydych, Krzysztof Iwan, Dariusz Pytel:

Autor: Magda Giczewska – Pietrzak