Kierowca forda przekroczył prędkość, uderzył w latarnię i wylądował w polu. W samochodzie byli też dorosły pasażer i jego półtoraroczne dziecko. Do zdarzenia doszło na terenie powiatu strzeleckiego.
– Nie mogąc jechać dalej, 20-latek oraz pasażer próbowali uciekać pieszo – relacjonuje sierżant sztabowy Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. Najpierw w kierunku pobliskiego lasu zaczął biec 23-latek. Kierowca zabrał z auta dziecko, potem ruszył śladem pasażera i jednocześnie ojca dziecka. Młodszy aspirant Jacek Wróbel dogonił kierowcę uciekającego z półtorarocznym dzieckiem i przyprowadził w okolice pojazdu. Po chwili przyszedł do nich ojciec dziecka – relacjonuje.
Na szczęście maluchowi nic się nie stało. Natomiast kierowca odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za które grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Usłyszy też zarzut spowodowania zdarzenia drogowego oraz przekroczenia dopuszczalnej prędkości.
Dorota Janać:
Autor: Sebastian Pec