Studenci Uniwersytetu Opolskiego przygotowują się do sesji. Jest to nerwowy czas, w trakcie którego czekają ich liczne egzaminy z różnych przedmiotów, a później – upragniona przerwa międzysemestralna. Wykładowcy z kolei liczą na sprawny przebieg sesji.
– Kiedyś studenci uczyli się jedynie przez egzaminem, dziś to się zmienia – mówi doktor Joanna Ojdana z Wydziału Nauk o Polityce i Komunikacji Społecznej.
– Zdarzają jednak nawet przypadki, że widzimy jakiś studentów dopiero na egzaminie. Zawsze tak było. Mam jednak wrażenie, że my jako wykładowcy robimy dużo, by pomagać studentom – dodaje.
– Ogólnie sesja jest stresująca, wymaga bardzo dużego wysiłku w nauce. Fajnie by było ją zdać – mówi jedna ze studentek.
– Ja się czuję w sumie bardzo dobrze. Studia są dość przyjemnym okresem – dodaje kolejna.
– Przed sesją jestem pozytywnie nastawiona – kwituje inna.
Sesja na UO potrwa od 2 do 15 lutego, a poprawkowa od 16 do 22 lutego.
Joanna Ojdana, studentki:
Autor: Mateusz Gruchot