„Razem dla Opola” chce salonu z prawdziwego zdarzenia. Chodzi o salon miasta, czyli zamykanie dla ruchu kołowego ulic wokół rynku. Dziś (4.08) autorzy happening’u pojawili się na odcinku ul. Osmańczyka między ul. Staromiejską a ul. Malczewskiego.
-Jeśli już zamykać to jednocześnie proponując coś Opolanom w tym miejscu- wyjaśnia Krzysztof Drynda- Dlatego przynieśliśmy ze sobą specjalną ławkę, ławkę z jedną nogą, tak aby siedzenie na niej możliwe było tylko razem z kimś innym. To zawsze zachęca choćby do prowadzenia rozmowy, np. na temat miasta. Jeśli właściciele okolicznych lokali zobaczyliby, że ludzie się tu zatrzymują, może pojawiłyby się kolejne ogródki- dodaje Drynda.
Ławka na zamkniętej części ul. Osmańczyka stała ok. 30 minut. Autorzy akcji obawiali się zostawić ją na dłużej. Ze względu na oryginalny wygląd mogłaby szybko zniknąć, nawet z tak prestiżowego miejsca jak salon miasta.