„Chcemy kontynuować dobre doświadczenia z ubiegłego roku” – zgodnie mówią przedstawiciele szpitala i klubu.
– Dla nas to – przede wszystkim – kompleksowa opieka medyczna, ważna nie tylko w przypadku kontuzji – przyznaje prezes Odry Opole, Tomasz Lisiński.
-Jest wiele badań, które trzeba wykonać przed przyjęciem kogoś do klubu, jako wyczynowego sportowca. Współpraca ze szpitalem zdecydowanie to ułatwia. Co do kontuzji to mamy nadzieję, że będzie ich jak najmniej, choć teraz, rzeczywiście jest ich sporo, lecz i tu także możemy liczyć na Uniwersytecki Szpital Kliniczny – mówi.
– Szpital, który dzięki współpracy z profesjonalnym klubem łatwiej może promować postawy prozdrowotne – dodaje dyrektor generalny placówki, Dariusz Madera.
-Możemy skuteczniej przypominać starszym i młodszym o tym, jak ważna jest profilaktyka. W szpitalu spotykamy się z pacjentami, którym już trzeba pomóc, np. operacyjnie. Ale nawet oni – po zabiegu – także mogą lepiej dbać o siebie. Tym bardziej, że profilaktyka nie jest zarezerwowana wyłącznie dla tych, którzy sport uprawiają zawodowo – kwituje.
W podobny sposób USK w Opolu opiekuje się też siatkarkami AZS-u Opole.
Tomasz Lisiński, Dariusz Madera
Autor: Sebastian Pec