Pacjenci nie mogą kupić potrzebnych leków. Lista tych specyfików się wydłuża. Zdaniem opolskich przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej Ministerstwo Zdrowia nie podjęło i nadal nie podejmuje odpowiednich działań aby to zmienić. To nieodpowiedzialne, uważa poseł Rajmund Miller. Kilka tygodni temu było to ponad 280 preparatów dziś jest ponad 320.
I tu kłopot ma nie tylko Polska. Im większy kraj i więcej pacjentów, tym większy problem, dodaje Marek Tomków. Resort zdrowia uruchomił infolinię dla pacjentów ale ta nie obejmuje wszystkich aptek, zatem nie do końca jest w stanie udzielić informacji o dostępności danego specyfiku.