Stoją one przed starostwem powiatowym. Jedno jest zdobione tradycyjnym wzorem opolskim, a drugie wzorem ukraińskim. Przy pracach pomagają uczniowie obu narodów z Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kilińskiego w Krapkowicach.
– Najważniejsze jest dla nas, że robimy to razem – mówi Weronika Juraszek, pracownica starostwa, której towarzyszymy przy malowaniu jaja opolskiego. – Z tego powodu zdobimy dwa jajka, bo ten dzień służy integracji. Są one z włókna szklanego i pokryte matowym podkładem, żeby lepiej się je malowało. Aktualnie malujemy je farbami akrylowymi, a później musimy nałożyć na nie jeszcze lakier.
– Jajko ukraińskie będzie w naszych tradycyjnych, wielkanocnych kolorach, czyli prawosławnych. W ich skład wchodzą: czarny, żółty i czerwony. Będzie na nim narysowane drzewo życia i dodatkowe elementy takie jak: słońce, gałązki czy donica jakby pokazująca ziemię, z której to drzewo rośnie – mówi Maria Studans ze Starostwa Powiatowego w Krapkowicach, Ukrainka na co dzień zajmująca się uchodźcami.
Na Ukrainie mieszkają w większości wyznawcy prawosławia. Wielkanoc w obrządku prawosławnym przypada w tym roku 24 kwietnia.
Weronika Juraszek, Maria Studans:
Autor: Paweł Brol