To mit, że strefy dedykowane są tylko dla dużego biznesu – mówi dr Paweł Kurtasz, wiceprezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wystarczy, że nakłady inwestycyjne w ciągu dwóch lat osiągną pułap 2 milionów złotych i już można korzystać z preferencji finansowych – dodaje Kurtasz.
-Dwa miliony złotych wydaje się być dużo, ale jeśli uwzględnimy koszty np. naprawy nieruchomości lub jej zakupu, do tego koszty floty. Wówczas może się okazać, że na przestrzeni tych dwóch lat spokojnie nazbieramy 2 miliony. Wystarczy tą kwotę zadeklarować i cieszyć się 35% dyskontem, który możemy odebrać w postaci ulgi w podatkach – tłumaczy wiceprezes.
W województwie opolskim Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje tereny powiatu nyskiego, brzeskiego, opolskiego, namysłowskiego, kluczborskiego oraz miasta Opola.
Paweł Kurtasz:
autor: Diana Bogacz-Kotulak