piątek 17 maja 2024
Imieniny obchodzą: Brunon, Paschalis

Wiceprezesi mieli mataczyć, prezes wszystkim grozić i straszyć – cd. afery w opolskim WiK-u

fot. Radio Doxa

Obie strony rozesłały dziś do mediów oświadczenia, w których wzajemnie się oskarżają. Zdaniem Ireneusza Jakiego, prezesa Wodociągów i Kanalizacji w Opolu zawieszenie go przez Radę Nadzorczą spółki było potrzebne wiceprezesom powołanym przez ratusz, aby bezkarnie mogli mataczyć. Sugeruje on także, iż w tym samym czasie znaczne kwoty były wydawane na „wybielanie wiceprezesów” przez specjalnie wynajmowane do tego osoby. Prezes Jaki mierzy wszystkich swoją miarą, wszystkim też grozi i straszy. To doskonale pokazuje, że nie nadaje się do pracy z ludźmi oraz, że nie ma autorytetu – odpowiada rzecznik UM Opola Adam Leszczyński.

Jutro (20.10) Porannym Gościem Radia Doxa będzie prezes opolskiego WiK -u Ireneusz Jaki.

Poniżej publikujemy treść obu oświadczeń, rozesłanych do opolskich mediów.

Szanowni Państwo,

1. Dziś już wiem, dlaczego prezydent z Sebastianem P. i Agnieszką M. tak bardzo chcieli mnie zawiesić. Ich celem było uniemożliwienie mi dostępu do dokumentów spółki, żeby sami mogli mataczyć w sprawach WiK.

2. I tak już wiem, że spółka za ogromnie pieniądze wynajmowała rożnych ludzi do mataczenia ws. afery przetargowej i tworzenia opinii wybielających wymienionych wyżej wiceprezesów, podejrzanych przez prokuraturę o narażenie spółki na stratę wielkich rozmiarów.

3. Tak samo mataczyli ws. kontroli PIP. Mam dostęp tyko do części dokumentów, ponieważ resztę dalej próbują ukryć, ale wiem już, że co najmniej kilka osób które zeznawały przeciwko mnie dostało podwyżki i awanse. Dlatego jutro kieruję zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa oferowania korzyści majątkowych w zamian za zeznawanie przeciwko mnie. Mam już mocne dowody, a to jeszcze nie wszystko.

4. W związku z tym i innymi możliwymi nieprawidłowościami, które codziennie zgłaszają do mnie pracownicy, zostałem poinformowany, że kontrola PIP nie została zakończona. I wszystko będzie teraz rozszerzone oraz weryfikowane.

5. Zastałem spółkę w opłakanym stanie. Za moich czasów rekordowe dywidendy do miasta, dziś dywidenda wynosi zero, bo wszystko musi iść na spłatę długów powstałych w ostatnich miesiącach, gdy byłem odsunięty od realnego wpływu na sprawy WiK.

Wiedza o tym wszystkim należy się opinii publicznej a przede wszystkich mieszkańcom Opola, którym spółka powinna służyć. Dlatego zapewniam, że będę się tą wiedza dzielił w miarę poszerzania jej zakresu.

Z wyrazami szacunku

Ireneusz Jaki
prezes WiK w Opolu sp. z o.o.

 

Szanowni Państwo,
przesyłam komentarz do dzisiejszego oświadczenia prezesa Ireneusza Jakiego.

Prezes Jaki mierzy wszystkich swoją miarą. Widocznie musiał płacić awansami, żeby ktoś go słuchał. Grozi też wszystkim i straszy, czym potwierdza, że nie nadaje się do pracy z ludźmi i nie ma autorytetu. Tymczasem Rada Nadzorcza i kontrole potwierdziły, że mógł mobbingować i dyskryminować pracowników, groził kobietom w ciąży, a po powrocie z urlopów macierzyńskich przesuwał je na inne stanowiska. Ponadto płacił za nagrody, żeby się chwalić w jak dobrej kondycji jest spółka. Nie można zapomnieć też, że trzy razy wnioskował o drastyczne podwyżki cen wody i ścieków, żeby ratować wynik finansowy spółki. Wydał też 5 mln zł na sprzęt specjalistyczny, który za jego kadencji niemal nie wyjeżdżał z garażu. Nie radził sobie też z realizacją modernizacji oczyszczalni i dopiero nowym członkom zarządu udało się tą sprawę uratować.

Pozdrawiam,
Adam Leszczyński
Rzecznik Urzędu Miasta Opola

Zobacz również:

Czerwono zółte logo Radia Doxa
Radio Doxa
ul. Koraszewskiego 7-9, 45-011 Opole
e-mail: radio@doxa.fm
NIP 754-10-03-858 | REGON 040005377-00066
nr konta: BGŻ BNP Paribas 93 2030 0045 1110 0000 0043 2700
Sekretariat
tel.: 77 45 66 700

Marketing
tel.: 77 453 83 83
Antena
tel.: 77 45 66 777

Newsroom
tel.: 77 45 39 777
Busy do Holandii Busy do Anglii Naprawa komputerów Opole
Skip to content