„To było szukanie igły w przysłowiowym stogu siana” – mówi Stanisław Janik, członek zarządu WiK Opole. Mowa o zanieczyszczeniu wody bakteriami coli w dzielnicy Grudzice, do której doszło pod koniec sierpnia. Przyczyną było podłączenie dwóch układów instalacji wodociągowych, co nie powinno mieć miejsca. Po tym incydencie wdrożyliśmy odpowiednie kroki – dodaje Stanisław Janik.
– Najpierw daliśmy taką informację na naszej stronie internetowej. Wspomnieliśmy o obowiązujących przepisach i tłumaczyliśmy, że takie instalacje nie mogą być podłączone oraz tego, jak uniknąć problemów. Daliśmy też kontakt do naszej firmy, by w razie wątpliwości, poinformować nas o posiadaniu takiej instalacji, nie będąc pewnym, czy jest ona odpowiednio podłączona. My po takim zgłoszeniu przyjeżdżamy i sprawdzamy, czy wszystko jest w porządku, tak, żeby klient mógł spokojnie korzystać z własnego ujęcia, jak i z naszej sieci wodociągowej.
Dodatkowo, mieszkańcy Opola, wraz z nową fakturą za wodę, otrzymają ulotkę z informacjami o prawidłowych podłączeniach wodnych do posesji.
Stanisław Janik:
Autor: Andrzej Szarometa