
Decyzja została podjęta na podstawie ostatnich badań próbek wody.
– W wyniku znacznego zmniejszenia się rozkwitu tak zwanej „złotej algi” podjęto decyzję o otwarciu kanału gliwickiego – mówi wojewoda Sławomir Kłosowski. – W 2. i w 3. sekcji, tam gdzie mieliśmy dużą ilość śnięć stężenie alg spadło z kilku milionów do kilkunastu tysięcy osobników w litrze wody. To pozwala znieść zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego.
W związku z mniejszym stężeniem złotej algi wojewoda zdecydował również o przeniesieniu zapory na północny brzeg kanału kędzierzyńsko kozielskiego, pozostawieniu zapór przy brzegu oraz tamy na starorzeczu w Januszkowicach.
autor: MaG