„Społeczeństwo chciało zmiany, nikogo nie trzeba było namawiać do głosowania” – dzisiaj obchodzimy 32. rocznicę częściowo wolnych wyborów do Sejmu i wolnych do Senatu. Datę tę uznaje się za zakończenie komunizmu w Polsce. Wybory z 4 czerwca 1989 roku zakończyły się zwycięstwem „Solidarności”, która zdobyła 99 na 100 mandatów senatorskich i 161 mandatów poselskich przypadających kandydatom bezpartyjnym.
Działacze Solidarności oraz opolscy samorządowcy uczcili tę datę, składając kwiaty przy Pomniku Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego. W obchodach udział wziął Zbigniew Bujak, działacz opozycyjny poseł I kadencji.
– Mieliśmy wrażenie, że teraz, tego 4 czerwca, przyszedł czas na realizację tego naszego programu, nad którym pracowały dziesiątki, a nawet tysiące ludzi. – zaznacza Bujak. Odpowiadając na pytanie o emocje, które towarzyszyły wyborom, mówi o radości zwycięstwa. – Żyjemy teraz w wolnym kraju, z rządzeniem tym krajem nie radzimy sobie najlepiej. To, czego mi najbardziej żal, to, że z tego, co ja nazywam kulturą Solidarności, wykorzystaliśmy tę wiedzę może w 5, może w 8%.
– Trzeba by wrócić do paru lat wstecz – mówi Janusz Wójcik, opolski działacz Solidarności. – Kiedy nam się wydawało, że komuna to jeszcze 300 lat będzie funkcjonowała. Cała Opolszczyzna, każdy dołożył ziarenko piasku i od tego się zaczęło. Komuna padła. Była pełna mobilizacja przedwyborcza. Przy Stawku Barlickiego było jeszcze takie spotkanie z Edmundem Osmańczykiem, tam niemalże było pół Opola.
– Wszystko się odbywało spokojnie, bez paniki, bez wielkich euforii. Wszystkich znajomych zachęcaliśmy, żeby poszli do głosowania. Ludzie przeżyli koszmar, marazm tamtej władzy i wiedzieli, że być może będzie lepiej. Społeczność dojrzała do tego, że trzeba zagłosować na kogoś innego – zaznaczaj Irena Kirstein, żona Romana Kirsteina oraz Wacława Bujak, żona Zbigniewa Bujaka.
Wydarzenia z 4 czerwca nie tylko wpłynęły na to, co działo się w Polsce. Były także początkiem upadku komunizmu w Europie Środkowej.
Obchody 32. rocznicy częściowo wolnych wyborów:
Autor: Ewelina Laxy