
Na trzy miesiące trafił do aresztu 36-latek z Brzegu zatrzymany przez tamtejszych policjantów. Mężczyzna podczas awantury poważnie zranił sekatorem 49-latka. Na wniosek śledczych i brzeskiej prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci z Brzegu otrzymali informację o awanturze na jednej z ulic w mieście. Na miejscu zdarzenia jeden z mężczyzn silnie krwawił z ran. Poszkodowany w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
W pobliżu znaleziono i zabezpieczono także sekator, którym prawdopodobnie został zraniony poszkodowany 49-latek. Z ustaleń policjantów wynika, że doszło do awantury między trzema mężczyznami. W pewnym momencie jeden z nich zadał ciosy sekatorem starszemu z mężczyzn i uciekł. Podczas awantury obrażeń doznał również młodszy z uczestników zajścia 20-latek.
Podejrzanym o napaść okazał się nim 36-letni mieszkaniec Brzegu, który ukrywał się po całym zajściu w wynajętym lokalu. Dwa dni później mężczyzna został zatrzymany w jednej z miejscowości w powiecie brzeskim.

36-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Odpowie również za uszkodzenie ciała młodszego z poszkodowanych.
(źródło: KPP w Brzegu, oprac. tz)