Nowa instalacja Termicznego Przetwarzania Odpadów, która ma powstać na terenie Groszowic, wciąż wzbudza kontrowersje. Zdaniem protestujących spalarnia w odległości trzech kilometrów od kąpieliska Bolko i kilkuset metrów od zabudowań mieszkalnych jest niepotrzebna i w dodatku szkodliwa.
– Budowa nowej spalarni nie jest rozwiązaniem, musimy zwiększyć recykling – mówi Małgorzata Sulikowska z komitetu społecznego „Stop spalarni”. – Najłatwiej pokazać to na bioodpadach, które powinny być wrzucane do jednego pojemnika, zarówno te przetworzone, jak i nieprzetworzone. To jest bardzo ważne, żebyśmy nauczyli się dobrze je segregować. W ogóle przetwórstwo i odbiór odpadów powinno się dostosować do tego jak my je wytwarzamy, a nie na odwrót. Budowane powinny być takie instalacje, które przetwarzają wszystkie odpady „bio” razem. To jest najprostszy recykling jaki możemy zrobić.
Komitet społeczny „Stop spalarni” zbiera podpisy pod petycją przeciwko powstaniu spalarni w Opolu. Chcą złożyć wniosek podczas sesji rady miasta.
Małgorzata Sulikowska:
Autor: Paulina Lechowska