Zamieszanie wokół przetargu na składy elektryczne

Odwołanie PESY odrzucone. Przypomnijmy, jeden z dwóch największych graczy kolejowych na polskim rynku zarzucał opolskiemu urzędowi marszałkowskiemu nierówne traktowanie. Chodzi o przetarg na zakup siedmiu tzw.  EZT-ów, czyli składów elektrycznych obsługujących ruch lokalny w regionie. Orzeczenie jasno pokazuje, że do niczego takiego nie doszło – podkreśla Bartłomiej Horaczuk, dyrektor departamentu infrastruktury w opolskim urzędzie marszałkowskim.

PESA złożyła protest jeszcze przed składaniem ofert argumentując, że specyfikacja nie daje jej równych szans. Czas na złożenie propozycji wydłużono oferentom do 3 września. Kontrakt jest wart ponad 100 mln złotych.