Od wczoraj (27.01) uczniowie klas V-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych przeszli na naukę zdalną. W placówkach natomiast pozostają klasy I-IV. Okres nauczania zdalnego potrwa do 27 lutego, pomijając okres ferii, który w województwie opolskim ustalone są w okresie 31 stycznia do 13 lutego 2022 r. Nie jest to ani dla uczniów ani dla nauczycieli komfortowa sytuacja, zwłaszcza, że sytuacja dotyczy uczniów piszących za kilka tygodni egzamin ósmoklasisty – mówi Aleksandra Skoczylas, nauczyciel szkoły podstawowej w Szymonkowie.
– Zarówno dla nauczycieli jak i samych uczniów jest to sytuacja mocno stresująca. Trudno bowiem nauczycielowi podczas nauki zdalnej dotrzeć do każdego ucznia w takim stopniu jak ma to miejsce w klasie. Tak samo uczniowie będący w domach przed komputerem mają mniejszą mobilizację do nauki. Mają też mniejszą możliwość zweryfikowania swoich umiejętności i wiedzy. Ciężko jest się przestawić dzieciom z dnia na dzień z nauki stacjonarnej na zdalną – dodaje Aleksandra Skoczylas.
– Uważam, że dzieci tracą na nauce zdalnej i wielu uczniów z klasy ósmej jest też tego samego zdania, ze nauka zdalna może wpłynąć negatywnie na wyniki egzaminu ósmoklasisty. Większość uczniów jest negatywnie nastawiona do nauki zdalnej – mówi Edyta Idzikowska, nauczyciel matematyki w szkole podstawowej w Szymonkowie.
Nauczyciele obawiają się, że przechodzenie z nauki stacjonarnej na zdalną, która ma miejsce już od prawie dwóch lat może mieć negatywne skutki w przyswajaniu wiedzy przez uczniów. Może też stworzyć trudności w zdaniu egzaminu ósmoklasisty, a to będzie miało swoje konsekwencje w dostaniu się do wymarzonej szkoły średniej.
Aleksandra Skoczylas, Edyta Idzikowska:
Autor: Anna Dziaczuk, Katarzyna Żurawska-Leśków