St. sierż. Tomasz Wójcik oraz sierż. Patryk Koza z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji wyciągnęli z zadymionego mieszkania 81-latka. Wcześniej policjanci z Opola dostali zgłoszenie, że na jednym z osiedli w Opolu z mieszkania wydobywa się dym. Policyjny patrol na miejscu pojawił się jako pierwszy – mówi – mł. asp. Przemysław Kędzior z opolskiej policji.
– Na miejscu zobaczyli kłęby toksycznego dymu, przez który nic nie było widać i z trudnością się oddychało. Funkcjonariusze widząc całą sytuację natychmiast podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Na miejscu przeszukali wszystkie pomieszczenia i w jednym z nich znaleźli leżącego na ziemię 81-latka. Mężczyzna nie był w stanie się podnieść i miał problemy z oddychaniem. Policjanci szybko wynieśli go z mieszkania i udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej – opisuje zdarzenie.
Dzięki szybkiej reakcji mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń, a mieszkanie nie uległo spaleniu. Do zdarzenia doszło 16 sierpnia.
Przemysław Kędzior:
(oprac. tz)