W Januszkowicach trwa zlot morsów. Zimna woda ma wiele pozytywów – podkreślają organizatorzy oraz uczestnicy wydarzenia.
– Od 3 lat już morsuję, zobaczyłem że jest taka grupa „Morsy na Koksie”. Nie szedłem na żadne badania, po prostu zacząłem morsować. Był Polski Zlot Morsów- wtedy się zamoczyłem do kolan. Potem coraz dalej – mówi Wojciech Wodo, uczestnik zlotu.
– Grupa powstała około 5 lat temu przy okazji jednego wejścia do wody w okolicach października. Od dwóch, trzech osób, później coraz więcej osób dołączało i teraz liczymy ponad 30 osób – wspomina Katarzyna Gniot, Prezes Stowarzyszenia „Morsy na Koksie”, organizator zlotu.
– Bardzo mocno mnie to zainteresowało, skusiłem się, poszedłem, przełamałem te pierwsze swoje stresy i obawy. Stwierdziłem że to jest to, czego szukałem od bardzo wielu lat – dodaje Rafał Pawlak, kolejny mors.
Fani lodowatych kąpieli spotykają, się aby wspólnie dzielić się miłością do swojej pasji. Jutro (20.02) o godzinie 11-tej przy Ośrodku Wypoczynkowym „Rueda” w Januszkowicach obędzie się Opolski Zlot Morsów. Każdy kto ma ochotę zanurzyć się w zimnej wodzie, może dołączyć.
Wojciech Wodo, Katarzyna Gniot, Rafał Pawlak:
Autor: Mateusz Stadnicki