Obecnie w Polsce mamy 140 tysięcy żołnierzy – zarówno wojsk operacyjnych, jak i obrony terytorialnej. Celem Ministerstwa Obrony Narodowej jest podwojenie tej liczby. Stąd zrodziła się idea Dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Do wojska może zapisać się każdy, kto jest chętny i spełnia określone warunki. Z tej okazji w całym kraju zorganizowano punkty rekrutacyjne, ale też uroczyste pikniki wojskowe. W województwie opolskim takie wydarzenie odbyło się m. in. w Nysie.
– Zapisało się już całkiem sporo osób – zdradza Marek Madur, specjalista zamiejscowego ośrodka w Opolu Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. – Są to ludzie w różnym wieku: 18, 19, 42 lata.
– Ja byłem w wojsku lata temu, służba trwała rok czasu – wspomina pan Rafał. – Nie żałuję, chętnie bym to powtórzył, a pobyt w wojsku nauczył mnie dyscypliny.
– Ja już jestem w wojsku – mówi Maciej. – Półtora roku temu zaciągnąłem się do WOT-u. Myślę o byciu zawodowym żołnierzem. To takie trochę hobby.
– Od roku się zastanawiałem i dzisiaj się zapisuję – tłumaczy Michał. – Myślę, że największą obawą jest kondycja fizyczna.
– Gwarantujemy wynagrodzenie, ale nie tylko – zachęca wiceminister MON Marcin Ociepa. – Dodatkowo czas służby jest zaliczany do stażu pracy, wysługi emerytalnej. Nasz cel to rezerwy w liczbie 300 tysięcy żołnierzy.
W naszym regionie takie wojskowe pikniki odbyły się w Nysie i w Brzegu, a punkt rekrutacyjny w stolicy regionu zlokalizowany był przy Politechnice Opolskiej.
Aby rekrutować w dobrowolnej służbie wojskowej trzeba spełnić kilka warunków: mieć ukończone 18 lat, nieposzlakowaną opinię, polskie obywatelstwo oraz psychiczną i fizyczną zdolność do pełnienia takiej służby. Chętni powinni złożyć wniosek poprzez stronę www.zostanzolnierzem.pl lub w Wojskowym Centrum Rekrutacji. Tam kandydata czeka rozmowa rekrutacyjna, badania lekarskie i psychologiczne.
Dobrowolna służba wojskowa podzielona jest na dwa etapy. Dla osób, które nigdy nie miały do czynienia z wojskiem, rozpoczyna się ona szkoleniem, trwającym 28 dni. Potem składa się przysięgę i podejmuje decyzję o zasileniu rezerwy bądź kolejnym szkoleniu, już w konkretnej jednostce. To trwa 11 miesięcy. Od pierwszego dnia służby żołnierz ma zagwarantowane wynagrodzenie – obecnie jest to 4560 zł miesięcznie.
Relacja z pikniku w Nysie:
Autor: Anna Dziaczuk
Galeria zdjęć z Brzegu:
fot. K. Tokarski