Apel o rozwagę jest uzasadniony, bo przestępcy, którzy podają się za pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych proponują „załatwienie” 14. emerytury.
– Tymczasem o emeryturę nie trzeba wnioskować, bo to dodatkowe roczne świadczenie jest wypłacane z urzędu – informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS. – Pracownicy ZUS nie odwiedzają emerytów, rencistów ani innych świadczeniobiorców w domach. Niestety, ciągle zdarza się, że nieuczciwe osoby podszywają się pod pracowników ZUS i proponują pomoc w załatwieniu formalności. A więc oferta pomocy w wypełnieniu wniosku, badanie medyczne jako warunek otrzymania świadczenia, czy żądanie danych osobowych lub bankowych powinna być dla nas sygnałem ostrzegawczym.
Ponadto jeżeli tożsamość osoby nakłaniającej nas do pomocy przy wypełnieniu wniosku o dodatkowe świadczenie wypłacane z ZUS budzi w nas wątpliwości, powinniśmy się skontaktować z komendą policji lub najbliższą placówkę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tym roku tzw. „czternastki” trafią do 9 milionów emerytów, rencistów i innych osób pobierających świadczenia długoterminowe.
Sebastian Szczurek:
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków