Rolnicy z organizacji „Orka” kontynuują protest głodowy w Sejmie. Podtrzymują, że zakończą go dopiero, gdy spotka się z nimi premier Donald Tusk. Lider protestujących Mariusz Borowiak mówi, że osoby, z którymi rozmawia szef rządu, nie reprezentują polskich rolników.
Ponadto rolnicy oczekują również spotkania z politykami PSL na czele z prezesem partii, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Do tej pory rozmawiali z nimi jedynie politycy PiS i Konfederacji. Protest rolników z „Orki” trwa od ubiegłego czwartku.
Wczoraj premier Donald Tusk powiedział, że nie planuje spotkania z protestującymi w Sejmie. Szef rządu stwierdził, że nie są oni reprezentatywni dla polskich rolników. (IAR)