Dzisiejsza (27.12) sekcja zwłok ma pomóc ustalić przyczynę śmierci ośmiomiesięcznego dziecka z Namysłowa. Przypomnijmy, pogotowie ratunkowe zostało do niego wezwane pierwszego dnia świąt (25.12). Strażacy po stosownych pomiarach wstępnie wykluczyli zatrucie tlenkiem węgla.
– Jednak nie wykluczamy żadnej przyczyny – podkreśla Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. Liczymy, że biegły odpowie nam na pytanie, co było przyczyną śmierci dziecka, jaki był mechanizm, który do niej doprowadził. Jak zawsze dla nas ta opinia jest wiążąca. Na razie, roboczo przyjmujemy, że doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka – mówi.
Taka wstępna kwalifikacja wynika z tego, że podczas oględzin zwłok dziecka na jego ciele nie stwierdzono śladów obrażeń czy urazów. Obecnie ojciec dziecka ma status świadka. Matka dziecka na razie, z powodu stanu psychofizycznego nie była w stanie złożyć zeznań. Od obojga rodziców pobrano próbki krwi do badań.
Stanisław Bar:
Autor: Sebastian Pec