Kontrole są związane z tragicznym pożarem, do którego doszło w połowie listopada na strzelnicy w Chrząstowicach, gdzie cztery osoby straciły życie, a dwie zostały ciężko ranne. Kontrola dotyczy zarówno prywatnych firm, jak i ośrodków podległych instytucjom.
– Nie chcemy nikogo pośpieszać, bo sprawdzenie powinno być skrupulatne – mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. – Przypadek Chrząstowic pokazuje, że kontrola musi być bardzo dokładna i precyzyjna, żebyśmy w przyszłości byli zabezpieczeni przed tego typ – tragicznymi w skutkach – sytuacjami, z którymi mieliśmy do czynienia w Chrząstowicach.
Jak zapowiada wojewoda, finalnie powstanie raport na temat bezpieczeństwa na strzelnicach w województwie opolskim. Zostaną dołączone do niego także wnioski z postępowania prokuratorskiego i nadzoru budowlanego dotyczące pożaru w Chrząstowicach.
Autor: Paweł Brol