Do udziału w wydarzeniu zgłosiło się siedem szkół z regionu, w tym jedna z województwa śląskiego. Jak co roku głównym organizatorem jest Stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae.
– Cieszymy się ogromnie, że mimo trudności, choćby takich jak pandemia, udaje nam się co roku takie wydarzenie organizować – mówi Barbara Loch, członek zarządu Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae. – Scenariusze są napisane autorsko przez nauczycieli, opiekunów tych grup teatralnych. Każde konfrontacje mają swój tytuł przewodni. W tym roku są to Święta Bożego Narodzenia.
– Dwujęzyczność wtedy funkcjonuje, kiedy jest żywa – mówi Rafał Bartek, przewodniczący Mniejszości Niemieckiej. – Gdy jest obecna także, jak w tym przypadku, na scenie.
– To bardzo stresujące występować na scenie, ale potem, to już była zabawa – mówi Amelia. – Trudno jest przekazać emocje w języku niemieckim, bo najpierw trzeba się tekstu nauczyć i go rozumieć.
– To fajne uczucie i fajna zabawa podczas takich konfrontacji – mówi Lena. – Nasza pani pomagała nam nauczyć się i wymawiać niektóre kwestie, żeby było poprawnie. To był spektakl, w którym mały aniołek pomagał rodzinie zrozumieć prawdziwy sens świąt. Chciał pokazać, że w Świętach Bożego Narodzenia nie liczą się prezenty, ale magia miłości.
XIII Niemieckojęzyczne Konfrontacje Teatralne miały miejsce w Gminnym Ośrodku Kultury w Tarnowie Opolskim.
Barbara Loch, Rafał Bartek, uczniowie:
Szersza relacja:
autor: KZL