Wczoraj (08.03) w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu odbyła się jubileuszowa gala opolskiej uczelni. Podczas uroczystości przypomniano najważniejsze inwestycje oraz osiągnięcia naukowe. Dla przybyłych gości gala była okazją do wspomnień.
– Takie jubileusze zawsze skłaniają do przemyśleń nad przeszłością, ale także nad przyszłością. Jak taka uczelnia kończy 30 lat i się wkracza w czwarte dziesięciolecie, to myśli się co należy wykonać w trakcie następnych 10 lat. Trzeba pamiętać, że uniwersytet nie jest zadaniem na rok, dwa, czy trzydzieści lat – stwierdza prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego.
– Przyszłam na uczelnię dosłownie z ulicy. Postanowiłam pewnego pięknego dnia, że pójdę do Instytutu Historii i zapytam o pracę. Udało się i od 1 września 1990 r. zaczęłam wykładać na Uniwersytecie Opolskim. Od tamtej pory jestem związana z opolską uczelnią – opowiada prof. Anna Pobóg-Lenartowicz, Uniwersytet Opolski.
– Chciałbym życzyć badaczom i studentom tej uczelni, by zawsze znajdowali tutaj inspiracje dla własnej myśli i rozwoju – mówi ks. prof. Marek Lis, Uniwersytet Opolski.
– Życzę tego, by jak najwięcej nowych studentów zagościło w naszych murach. Moim pierwszym wyborem było UO i bardzo się cieszę, że związałam się z tą uczelnią – dodaje Maja, studentka Uniwersytetu Opolskiego.
Jubileuszową galę uświetnił występ Michała Bajora.
Pod koniec uroczystości zorganizowano zbiórkę na leczenie Adriana Chabiora, pierwszego przewodniczącego Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Opolskiego, u którego ciężki przebieg COVID-19 doprowadził do udaru mózgu.
prof. Marek Masnyk, prof. Anna Pobóg-Lenartowicz, ks. prof. Marek Lis, studentka Maja:
Szersza relacja:
autor: Sara Rostkowska