W koszyczkach tradycyjnie przynosimy jajka, chleb, wędliny i sól oraz masło. O symbolice tego zwyczaju mówi ks. Piotr Kłonowski z parafii pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Opolu.
– Wyjaśnienie tego obrzędu znajduje się bezpośrednio w modlitwach przed poświęceniem tych pokarmów. Każdy z nich coś symbolizuje. I chleb i mięso i jajka w jakiś sposób Boga, który nam się objawia – mówi ks. Piotr Kłonowski.
– Trzeba iść i poświęcić, dzisiaj z wnuczką – mówi pan Bernard.- Do kościółka zawsze chodzę z dziadkami – przyznaje Amelka.
– Każdego roku świętujemy i przychodzimy. To jest dla nas bardzo ważne. Mamy tu chlebek, jajka, kiełbasę, mięsko i sól. Jest też baranek, który jest symbolem Jezusa – wylicza pani Natalia.
– Święconka, to jest po prostu dodatkowy aspekt związany z tradycją. Najważniejsza jest liturgia dzisiejszego wieczora, Msza Święta i to żeby zmienić nasze serca i nas zbawić. To także wspólna modlitwa nie tylko w kościele, ale też przy śniadaniu wielkanocnym żeby rozpocząć ten dzień z Panem Bogiem – podkreśla pan Sylwester.
ks. Piotr Kłonowski, wierni:
Dłuższa relacja:
autor: Fabian Miszkiel