O szansach i wyzwaniach dla ratownictwa medycznego dyskutowano dziś (12.09) w Opolu. Na II Kongresie Bezpieczeństwa spotkali się przedstawiciele służb mundurowych, eksperci oraz samorządowcy. Podczas paneli dyskusyjnych i prezentacji poruszano tematy związane z systemem ratownictwa oraz współpracy służb podczas zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu.
– W momencie, kiedy stoimy u progu zmian w kwestii ratownictwa medycznego w regionach, właściwym jest, by porozmawiać o roli ratownictwa medycznego, tego jak ono się zmieniało. Wszystko, co zostanie powiedziane podczas kongresu będzie poważnym głosem w dyskusji. Chcemy też pokazać te służby. Mamy profesjonalne, dobrze wyposażone służby, które są w stanie udzielać pomocy naszym mieszkańcom, wtedy, kiedy to zagrożenie się pojawia – mówi Szymon Ogłaza, marszałek województwa.
– Nie ma ratownictwa medycznego bez straży, bez policji, nie ma straży i policji bez nas. Na miejscu zdarzenia wszyscy razem współpracujemy. Dla dobra zdrowia i życia pacjenta ta współpraca musi się układać wzorowo. Dziś pokazujemy, jak razem funkcjonujemy i jakim sprzętem dysponujemy, żeby każdy mógł zobaczyć, na jakim poziomie jest ratownictwo – dodaje Jarosław Kostyła.
– Poruszamy różne wątki szeroko rozumianego łańcucha przeżycia. Rocznie około 200 razy PSP i OSP wyjeżdżają do zdarzeń, które są w kompetencji państwowego ratownictwa medycznego, ale ze względu na brak wolnego zespołu, do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego wzywa się zastęp straży pożarnej – kapitan Artur Maj z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Dyskusjom i wykładom w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu towarzyszył pokaz i szkolenie z zakresu pierwszej pomocy. Wydarzenie zorganizował Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego.
Szymon Ogłaza, Jarosław Kostyła, Artur Maj:
Więcej informacji na ten temat:
autor: Anna Kurc