Wchodzą w życie przepisy o konfiskacie auta za jazdę po alkoholu. Samochód straci każdy kierowca, który będzie miał powyżej półtora promila alkoholu we krwi. Jeżeli kierujący spowoduje wypadek do utraty auta wystarczy jeden promil. Konfiskata obejmie też recydywistów.
Pierwszym krokiem będzie tymczasowe przejęcie pojazdu przez policję na siedem dni. Później prokurator zabezpieczy samochód. Ostatni krok powinien należeć do sądu, który orzeknie konfiskatę auta.
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha mówi, że rozwiązania przyjęte przez poprzednie władze wchodzą w życie pomimo braku aktów wykonawczych dlatego resort pracuje nad ich nowelizacją. Ta ma między innymi znieść obowiązkową konfiskatę aut:
Wiceminister Arkadiusz Myrcha wyjaśnił, że nowelizacja jest na końcowym etapie uzgodnień.
Według badania przeprowadzonego przez rankomat.pl 67 procent Polaków popiera wprowadzenie konfiskaty aut za jazdę pod wpływem alkoholu.
/IAR/