Wyjazdy to nieodzowny element czasu świąt, także Wielkiej Nocy. Jedni jadą do rodziny inni – gdziekowiek – aby po prostu odpocząć. Nie ważne gdzie, ważne, że nie wszyscy muszą o tym wiedzieć.
Nie obwieszczajmy tego całemu światu.
– Często już na długo przed wyjazdem chwalimy się tym na naszych mediach społecznościowych. A właśnie po takich okresach światecznych notujemy większą liczbę włamań i kradzieży – przestrzega podkomisarz Dariusz Świątczak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu
Bez względu na to, na jak długo wyjeżdżamy, pamiętajmy o pozamykaniu drzwi oraz okien. Nieoceniona będzie też pomoc zaufanego sąsiada.
– Poprośmy go, aby wszedł do naszego domu, zapalił tam światło, by sparwić wrażenie, że ktoś tam jest – przekonuje młodszy aspirant Przemysław Kędzior.
Czasem to też nie pomoże i dojdzie do włamania. Wtedy natychmiast to zgłośmy i przede wszystkim nie sprzątajmy miejsca zdarzenia.
– Chodzi o to, aby nie zacierać śladów. Policyjni technicy i śledczy mają wtedy większą szansę na wytypowanie potencjalnych sprawców – apeluje rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Opolu.
Jeżeli to my pilnujemy czyjegoś domu, nie bójmy się wzywać patrolu, jeśli wydaje nam się, że koło posesji kręcą się nieznane nam osoby – dodają policjanci. Czas świąt to również okres większego zabiegania, co również usiłują wykorzystać przestępcy. Coraz cześciej w sieci. Oferują np. bardzo atrakcyjne wyjazdy albo inwestycje. Sprawdzajmy, nie dajmy się skusić, bo najczęściej chodzi o łatwą drogę do naszego portfela czy oszczędności – przestrzegają funkcjonariusze.
podkom. Dariusz Swiątczak, mł. asp. Przemysław Kędzior:
Autor: Sebastian Pec