Mimo potężnych zmian rynkowych projekt budżetu państwa na 2023 rok jest zbliżony do tegorocznego.
-To budzi moje zaskoczenie – mówił na antenie Radia Doxa Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej. Zasiadający w komisji finansów parlamentarzysta wskazuje, że część negatywnych sygnałów dotyczących budżetu płynie też od niektórych członków Rady Polityki Pieniężnej. – Mamy szereg informacji m.in. od prof. Macieja Orłowskiego, który przygotował miażdżącą opinię do budżetu. Cały czas mamy sygnał, że zaczyna brakować pieniędzy w kasie państwa. Rząd usilnie poszukuje w tej chwili ok. 415 mld zł. My dzisiaj mówimy o planowanym deficycie w granicach 9%, a mamy 19%. To rzeczy bardzo niepokojące.
Budżet państwa na 2023 rok ma być głosowany w parlamencie w połowie grudnia.
Ryszard Galla:
Autor: Fabian Miszkiel